Zostałam poproszona o przygotowanie anioła dla pewnej polonistki, kochającej m.in. twórczość Elizy Orzeszkowej i Cypriana Kamila Norwida.
Powstał więc kolejny anioł, roboczo zwany przeze mnie sERHwETTą (mieszanka Erhetty i sukienki z serwetki :-)),
trzymający w dłoniach bukiet róż (fiolet uwzględniający zamówienie kolorystyczne) oraz
dwie książki, po jednej każdego z wymienionych literatów: "Nad Niemnem" oraz "Kleopatra i Cezar".
Dół sukienki po raz pierwszy ozdobiołam dodatkowo brokatem i kwiatuszkami.
Nieziemski anioł i niezwykły prezent. Cóż za precyzja wykonania. Świetne książki i różyczki. Gratuluję efektu. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń