czwartek, 12 czerwca 2014

Słoma mi spod palców wystaje :-)

Moja rękodzielnicza twórczość otarła się również o słomę.
Amatorsko, bez wybielania i profesjonalnych obróbek.

Oto efekty:

Słomiany Pan Jezus, który zawisł na krzyżu wieńczącym żerociński wieniec dożynkowy.
Plecionka ma wysokość ok 26 cm i wyplotłam ją jako całość, tylko przepaska biodrowa została dołączona osobno.
Wykorzystałam różne sploty słomy.
Korona cierniowa to obdarta wraz z kolcami kora z akacji, upleciona i obrobiona delikatnie słomą.







Lilie, listki












Trzy ozdoby z bimbadełkami









2 komentarze:

  1. Aniu - to zgroza w tak krótkim czasie zarzucić nas taką ilością pięknych prac. To powinno być karalne. To grozi zawałem.
    Pozdrawiam i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Aniu :)
    Dziękuję za zaproszenie :)

    Cudne te słomiane kwiaty!! a bimbadełka rewelacyjne :)
    Pozdrawiam :)

    http://mirosek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń