Biżuteria eko - recyklingowa święci triumfy. Zasłużenie! Bo i ładna jest, i tania.
A przede wszystkim można ją wykonać samodzielnie, przy niewielkim nakładzie pracy i kosztów.
Za to radość z efektów jest przeogromna :-)
Dla niedowiarków przygotowałam krótki tutorial.
Powodzenia!
Potrzebne materiały:
- pastikowa butelka po wodzie mineralnej bądź napoju - w wybranym kolorze
- 2 kilkucentymetrowe krążki jako podstawa kolczyka - ja wykonuję je na szydełku z cienkiego ozdobnego kordonka
- para bigli, metalowe oczka
- klej, może być pistolet z klejem na gorąco, Hasulith itp.
- nożyczki
- pęseta
- źródło delikatnego ognia, np. tie-light
- igła
1. Odcinamy z butelki kawałek plastiku bez nadruków
Na drugi kolczyk odpowiednio taka sama ilość elementów.
Plastik jest gorący i poddaje się formowaniu. Ale należy zachować ostrożność, bo choć dość szybko stygnie - potrafi boleśnie poparzyć palce.
Coś o tym wiem :-)
4. Zabieramy się za środeczek. Należy przytrzymać go nad ogniem na tyle długo, aż stanie się mocno plastyczny.
Następnie szybciutko zwijamy go w pączek i nadtapiamy dół nad ogniem. Przytrzymujemy zwinięty kilka sekund, po chwili pastik stygnie zachowując swój kształt.
5. Tak wygląda kompletny zestaw elementów potrzebny do wykonania jednej pary kolczyków.
Przystępujemy do montażu. Na przygotowane kółeczko (z kordonka bądź innego tworzywa) przyklejamy promieniście pierwszą warstwę płatków.
W przypadku używania kleju na gorąco należy go bardzo mocno podgrzać, tak by plastik płatków się w niego "wtapiał".
Następnie drugą warstwę, ale tak, by płatki znalazły się pomiędzy tymi z pierwszej warstwy.
Po wklejeniu środeczka należy nakłuć rozgrzaną igłą jeden płatek. W tak przygotowanym otworze umieszczamy metalowe oczko, do niego doczepiamy bigiel.
I po krzyku :-) Teraz cieszymy się niepowtarzalną biżuterią i puchniemy z dumy, bo zrobiłyśmy ją same!
Więcej moich prac w tej technice można obejrzeć tutaj
Aniu, super kursik, ślicznie tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt końcowy. W sumie to aż mnie zaskoczył.
OdpowiedzUsuń