piątek, 11 lipca 2014

Pomagam - ważna rzecz... Anioł Stróż potrzebny od zaraz...

Moi Kochani, jest sprawa...
Ważna... jedna z najważniejszych. Taka, obok której nie można przejść obojętnie...
Bliscy małej Julii Piskorskiej organizują na jej rzecz aukcje różnych drobiazgów, tak by malutka mogła wyzdrowieć i stanąć na własne nóżki, którym bez niezbędnej operacji grozi amputacja.

Aukcja - Julia Piskorska
Na tej stronie można wylicytować piękne ozdoby, biżuterię itp., a pieniążki popłyną na konto dziewczynki.

Ja oddałam anioła Erhetta, którego można licytować już od kwoty 25 zł.

Serdecznie zapraszam. Julii przyda się każda złotóweczka.

Mój anioł to oczywiście Erhetta, uwielbiam ją robić, a ona zachwyca mnie nieustannie swoim dostojeństwem.
Jak zawsze wysokość to ok 32 cm, usztywniana na cukier, więc nie tylko trwała, ale i słodka :-)
Może służyć jako prezent, na każdą okazję. Anioł Stróż potrzebny jest przecież każdemu - nawet taki, na którego możemy tylko spojrzeć i się do niego uśmiechnąć...




Prawda, że piękna? To najpiękniejszy z szydełkowych aniołów. Dlatego tak często gości pod moim szydełkiem :-)


2 komentarze:

  1. dziękuję za włączenie się w akcję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To dla mnie sama przyjemność.
    Mam dwie córeczki i jak pomyślę, że one potrzebowały by pomocy, to tym bardziej cieszę się, że mogę pomóc w słusznej sprawie.

    OdpowiedzUsuń