wtorek, 20 stycznia 2015

Pisanka w ananaski

Wielkanoc przed nami, więc powoli przymierzam się do produkcji jajecznej. W latach poprzednich przerobiłam wiele schematów, o których później.

Teraz chciałam przedstawić jajeczko, a właściwie dostojne jajo, ponieważ ma ono 11 cm wysokości.
Dostało ono ubranko, które wypatrzyłam już w tamtym roku, ale ciągle nie było czasu, by je zrobić.

Zainspirowana jajeczkiem Ani z blogu Crochet.pl postanowiłam wydziergać dla siebie moją wersję tej pisanki. Podpatrywałam cudne fioletowe jajeczko i opracowałam sobie schemacik pasujący mi na jajo styropianowe 11 x 8 cm, które wzięłam na warsztat.

Wzorek ananaska podpatrzyłam...


powieliłam go sobie w pięciu raportach...


podstawa to małe modyfikacje jajka Ani...


natomiast góra to juz całkowita moja wariacja na ten temat :-)


A tu mój schemacik. Będzie mi bardzo miło, jeśli korzystając z niego wspomnisz o jajku Ani jako produkcie bazowym oraz jajku moim jako produkcie finalnym :-)


Jej anielskość Serwetta

Tak, tak, żadna pomyłka. W roli głownej serwetka, ale... po anielsku. Czyli Anioł Serwetta, którego sukienka bazuje na schemacie serwetkowym.
Autorką pierwowzoru jest Agata, której anioła można zobaczyć tutaj .
Dzięki podpowiedziom Agi ja również stworzyłam swoją anielicę.



Mojego anioła nazwałam dumnie Serwetta, ponieważ jego tułów to nic innego jak modyfikacja schematu na niezawodną Erhettę. 

Pelerynka dostała dwa ażurowe rządki, również falbanka została zmieniona tak, by współgrała z dołem sukienki.



Poza tym głowa, rączki, aureolka - wszystko według mojego ulubionego anioła.

Skrzydełka to również kombinacja na przemian z modyfikacją - użyłam schematu Erhetty, ale zamiast pęczków zrobiłam ananaska z podstawą 9-ciu słupków w dolnej części oraz 13-stu w części górnej.


Dół sukienki to kilkuraportowa modyfikacja serwetki.



A to moja konstrukcja, na której usztywniałam powyższego anioła, dół sukienki przywykałaczkowałam do styropianu.




Dodatkowo niech znajdzie tu miejsce moja Amber, która powstała kilka dni temu. Nie będę się nad nią rozwodzić, ponieważ już kilka takich tu pokazywałam :-)














Bombowe te bombki... cz. 2

Kolejna porcja moich bombek na szydełku zdobiących moją choinkę
Bombki cz. 1  - zapraszam


Pokazane bombki mieszczą się w przedziale średnicowym 8-10 cm, dokładne wielkości wrzucę za rok, jak przyniosę bombki ze strychu - mój błąd, że nie przy każdej zaznaczyłam sobie jej wielkość.









Na niektórych schematach mogą pojawiać się moje zapiski, jak również bazgrołki mojej córki - za co przepraszam, ale gdy mam coś wydrukowane, to nie zawsze udaje mi się to uchronić przed ciekawością malucha. A na zabawę w zacieranie śladów w paint po prostu nie mam chęci :-)






Bombki o średnicach w przedziale 6-8 cm





Schemat do tej bombki rysowałam sobie na własny użytek, a sam opis dostałam od koleżanki, która robiła go z modelu znalezionego w sieci.




Schemat znaleziony na Robótkowe szaleństwa, jednak jak dla mnie był on niedokończony, więc kolorem niebieskim wprowadziłam własne poprawki.




Ten wzór należało by troszke zmodyfikować, ponieważ bombka ma kształt jajowaty.







Bombeczka 7 cm, śliczna, można w niej zastosować również koraliki




Bombeczka 6-7 cm, ale istnieje również w powiększonej wersji - tej jeszcze nie wypróbowałam.




Jedna z moich ulubionych, maleńka 6-cio centymetrowa bombeczka, do której również modyfikowałam schemacik, tak by była jednoczęściowa.



To wszystkie moje bombki wykonane w tym roku, w kolejnych częściach wstawię dzwonki wszelkiej maści, a także gwiazdki i aniołeczki.

W poprzednich latach tworzyłam również bombki wykorzystując inne schematy niż te, które obecnie podałam. Im też poświęcę osobną część.































Jej anielskość Sarah

Anioły to mój chleb powszedni. Do znudzenia pracuję nad znanymi mi juz wzorami, jednak czasem potrzebuję odskoczni. Wypróbowania nowego schematu. Wyprodukowania całkiem innego anioła.
Tym razem na warsztat wzięłam piękną anielicę Sarah, która w moim wykonaniu - po zmodyfikowaniu schematu (zrobiłam węższą i ciut krótszą sukienkę, a także odchudziłam głowę i tułów) osiągnęła wysokość ok 30 cm. W oryginale chyba jest dużo wyższa.

 I takim to sposobem powstała piękna Jej anielskość SARAH





Każdy, kto tworzy szydełkowe anioły wie, ile trzeba się napocić, by je ładnie usztywnić. Bo właśnie to jest podstawą ich pięknego wyglądu.
Dlatego pokażę, jak wyglądała konstrukcja, której użyłam do usztywnienia Sarah. Wielopoziomowy składak, który ustawiłam na styropianie zabezpieczonym ściereczką i okryłam woreczkiem foliowym (łatwiej wtedy wyjąć formę z wysuszonego anioła).
Na to założyłam szydełkowca, po wcześniejszym wypełnieniu głowy woreczkami foliowymi (te zostają na stałe), a tułowia balonem, z którego po wysuszeniu wypuściłam powietrze.
Dół spódnicy przypięłam wykałaczkami (nie szpilkami!) do styropianu pokrytego ściereczką (zabezpiecza to przed przyklejaniem się kulek do robótki).


Ewentualne nierówności należy później wyklepać :D

Również w rękawkach umieściłam baloniki.

Anioł odleciał ode mnie na drugi dzień po jego zrobieniu, nawet nie zdążyłam się nim nacieszyć. Dlatego obecnie powstaje drugi taki sam :-)

Bombowe te bombki... cz. 1

Jako że moja choinka w tym roku obfitowała w same szydełkowce


postanowiłam pochwalić się każdą bombką, dzwonkiem, aniołkiem czy gwiazdką - osobno.
Każda ozdoba zasługuje bowiem na prezentację. A przy okazji mogę potomnym pozostawić schematy, może akurat przydadzą się komuś do stworzenia wielu cudeniek.

Schematy gromadziłam od wielu lat i z powodzeniem je wykorzystywałam, jedne przerabiając co do słupeczka, inne modyfikując według własnych potrzeb.

Wszystkie zdjęcia ozdób są mojego autorstwa, ale schematy zostały znalezione w internecie, powielane przez użytkowników, bądź tworzone i udostępniane za zgodą ich autorów.

Na początek przedstawiam kilka największych bombeczek.
Mniejsze znajdują się w Część 2 - zapraszam

1. Bombka o średnicy ok. 15 cm


Bombka powstała ze wzoru na serwetkę. Wystarczy zrobić dwie jednakowe połówki i przerabiając ostatni rząd drugiej połówki, łączyć ją z pierwszą. Ja połączyłam na gęsto, ale jeszcze ciekawiej wygląda to po połączeniu tylko środkowych łuczków każdego wachlarzyka.


2. Bombka o średnicy ok 10 cm



3. Bombka o średnicy ok. 10-10,5 cm



4. Bombka o średnicy ok 10 cm



5. Bombki o średnicach 8-10 cm




Do tego modelu posłużyłam się schematem nr 5




Ciąg dalszy nastąpi...